Marta - 'pani tabelka' w pracy, na wakacjach lubi iść na żywioł, ale taki kontrolowany...
Ze swoimi chłopakami chętnie odkrywa świat. Bardziej niż żyć wspomnieniami lubi je generować.
Gama produktów dostępnych na rynku może przyprawić o zawrót głowy. Jeśli myśleliście, że tak o! wejdziecie do sklepu, kupicie i wyjdziecie, to się mylicie. No chyba, że lubicie zakupy na chybił-trafił....Pewnie to banał, ale od czegoś muszę zacząć...
...każdy śpiwór składa się z materiału zewnętrznego, wewnętrznego i ociepliny, czyli wypełnienia. Tyle. Takie to proste:)
Po pierwsze: Na zewnątrz śpiwora
Powłoka śpiwora jest wykonana z materiału syntetycznego, najczęściej nylonu, materiał poliamidowego lub poliestrowego. Dlaczego? Bo te materiały są lekkie, chronią przed brudem i pozwalają w miarę sprawnie usunąć ewentualne zanieczyszczenia. Coraz częściej wzbogacane są dodatkowo siatką z mocniejszych nici (tzw. technika rip-stop) dzięki czemu są bardziej wytrzymałe na ewentualne rozerwania i rozdarcia.
Po drugie: Wewnątrz śpiwora
Bawełna choć przyjemna w dotyku i naturalna ma niestety swoje wady - jest ciężka i łatwo się brudzi. Stąd przez długi czas to co było na zewnątrz było i w środku, czyli nylon. Niestety, materiał ten jest dla wielu nieprzyjemny w dotyku, dlatego teraz najczęściej stosowane są różne mieszanki włókien, zazwyczaj bawełny i poliestru. Dzięki czemu kontakt z ciałem nie jest związany z dyskomfortem, a mimo wszystko zachowane są optymalne parametry użytkowania (w tym np. szybkie odprowadzanie wilgoci na zewnątrz).
Pół żartem, pół serio... Pewien profesor - urolog prowadził badania na szczurach. Ubierał je w spodnie z różnych materiałów, by określić wpływ tekstyliów na popęd płciowy. Badania pokazały, że zwierzęta, które nosiły spodnie z wykonane z poliestru lub jego mieszanki z bawełną lub wełną wykazywały mniejszą aktywność seksualną. Domniemany powód? Ładunki elektrostatyczne na włóknach poliestrowych.
Ha! Panowie, lepiej zatem nie leżeć zbyt długo w śpiworach! Wstańcie wcześniej, wstawcie wodę na kawę i zróbcie śniadanie partnerce - wszystkim to wyjdzie na dobre :))
Stąd pytanie: Wypełnienie syntetyczne czy naturalne?
Alergicy uczuleni na puch/pierze mają problem z głowy – czysto teoretycznie, bo w praktyce wielu producentów chwali się, że ich produkty z naturalnym wypełnieniem nie wywołują reakcji alergicznych. Czy to prawda? Niestety (albo na szczęście) żadne z nas nie jest alergikiem, więc nie mamy okazji tego sprawdzić. Pozostali powinni rozważyć za i przeciw każdej z opcji oraz ustalić, w jakich warunkach atmosferycznych będą używać śpiwora.
Syntetyczne wypełnienie doskonale nadaje się do używania w warunkach permanentnej dużej wilgotności, np. pod żaglami, na spływach kajakowych, w tropikach lub w jaskiniach. Mniej absorbują wilgoć i szybciej wysychają niż puchowe. Szukajcie modeli z ociepliną Primaloft, która, jak zapewnia producent, utrzymuje ciepło nawet wtedy, gdy śpiwór zmoknie (co prawda właściwości termiczne spadają lecz i tak są lepsze niż puchu). Inne sztuczne wypełnienie, o którym warto wspomnieć to Polarguard. Dzięki skręconym włóknom jest bardzo sprężyste i wyjatkowo dobrze zatrzymuje ciepło emitowane z naszego ciała.
Jednak prawda jest taka, że nie wymyślono jak dotąd ociepliny, która swoimi właściwościami termicznymi będzie lepsza niż naturalny puch - gęsi lub kaczy, przy czym puch gęsi uznawany jest za bardziej wartościowy. Puch, a... nie do końca, bo w rzeczywistości jest to tak naprawdę mieszanina delikatnego puchu i twardego pierza. Pierwszy składnik odpowiada za właściwości termiczne, a drugi zapewnia sprężystość. Im mniej pierza, tym mieszanka jest cieplejsza. Puch jest bowiem w stanie zmagazynować więcej powietrza i tym samym lepiej 'trzyma' ciepło. Jest za to dużo delikatniejszy, a więc śpiwór wypełniony tylko puchem byłby mało wytrzymaly. Stąd użycie pierza, które chroni puch przed zniszczeniem.
Kluczowe znaczenie ma jednak nie relacja puchu do pierza, ale jakość tej mieszanki. Do jej określenia służy współczynnik fill power wyrażany w calach sześciennych CUI (ang. cubic inch). Uncja puchu przez dobę ulega sprasowaniu, a po rozprężeniu dokonuje się pomiaru jej objętości. Wartość powyżej 650 CUI uznawana jest powszechnie za dobry wynik.
Czy wiedzieliście, że polski puch jest uznawany za jeden z najlepszych na świecie?
Puch posiada również szereg innych zalet, przede wszystkim jest bardzo lekki - jak piórko ;), a śpiwór z takim wypełnieniem z łatwością można zwinąć, złożyć, ścisnąć i... wcisnąć do plecaka. Weźcie go zatem na piesze wycieczki, biwaki itd. Czy jest jakieś ale?... No jest - cena. Niestety, puchowe śpiwory są od produktów ze sztucznym wypełnieniem sporo droższe. Sam puch kosztuje, a dodatkowo wymaga zastosowania droższych materiałów o wyższej jakości (m.in. tkanin odpornych na wilgoć i puchoszczelnych).
Co jeszcze warto wiedzieć?
Im puch jest w stanie bardziej się rozprężyć, tym śpiwór lepiej izoluje. Dlatego materiał z wierzchniej strony powinien być inaczej skrojony niż ten wewnętrzny, czyli powinno go być więcej. Kolejna zależność, to ilość komór. Im ich więcej, tym wypełnienie mniej się przemieszcza i dzięki temu lepiej izoluje. Dodatkowo w przypadku rozdarcia mniejsza powierzchnia śpiworu ulega zniszczeniu.
Podsumowanie | ||
Zalety | Wady | |
Puch | dobra zdolnośc kompresji | wysoka cena |
mała waga | niska odporność na wilgoć | |
najlepsza termika w stosunku do wagi | wolno schnie | |
długo zachowuje właściwości izolacyjne | ||
świetnie oddycha | ||
Syntetyk | większa odporność na wilgoć | gorsze właściwości izolacyjne |
niska cena | większa waga |
Po trzecie: Temperatura komfortowa
Ogólna zasada jest następująca:
- W warunkach ciepłych, powyżej +5st C z powodzeniem sprawdzi się śpiwór ze sztucznym wypełnieniem.
- Gdy temperatura wynosi między +5 a –10st C, można postawić albo na puch, albo na syntetyczną ocieplinę.
- Natomiast w warunkach zimnych, poniżej –10st C, zalecane są śpiwory puchowe.
Przed zakupem śpiwora sprawdźcie koniecznie zakres temperatur konkretnych modeli. Jak czytać te informacje? Za zrozumieniem :) Dane dot. zakresu temperatur śpiworów odwołują się do normy EN*, wyznaczającej europejski standard izolacji termicznej.
Pojęcie | Angielskie oznaczenie | Opis |
Górna granica komfortu |
Upper limit (T-max) |
temperatura, w której przeciętny mężczyzna* nie poci się nadmiernie |
Temperatura komfortowa |
Comfort (T-comfort) |
temperatura, w której przeciętna kobieta* może spać w komfortowych warunkach |
Dolna granica komfortu |
Lower limit (T-limit) |
temperatura, w której przeciętny mężczyzna jest w stanie spać nieprzerwanie 8 godzin w pozycji lekko podkurczonej |
Temperatura ekstremalna |
Extreme (T-extreme) |
temperatura, w której przeciętna kobieta jest w stanie spać do 6 godzin bez ryzyka wystąpienia hipotermii |
*Według normy EN przeciętny mężczyzna ma 25 lat, wzrost 1,73 metra i waży 73 kg, a przeciętna kobieta to 25-latka o wzroście 1,60 metra i wadze 60 kg.
Najlepszym rozwiązaniem jest wybór takiego śpiwora, którego zakres temperatury komfortowej będzie adekwatny do warunków, w których przyjdzie Wam spać.
Kupując śpiwór weźcie też pod uwagę, że tolerancja zimna to nie taka prosta sprawa, bo zależy od stanu zdrowia, stopnia zmęczenia (i najedzenia:)), a nawet od stanu psychicznego. Lepiej więc wybrać śpiwór trochę cieplejszy. Nie polecamy zabawy w testera i sprawdzania czy oby zakres temperatury ekstremalnej został prawidłowo oznaczony.
Po czwarte: Elementy śpiwora
- Kaptur – jak wiadomo ciepło ucieka przez głowę. Ważne, aby kaptur miał możliwość regulacji przy pomocy ściągacza, tak aby ściśle przylegal do glowy i należycie spełniał swoją funkcję.
- Kołnierz docieplajacy – umieszczony na wysokości szyi. Dodatkowo izoluje; dba, aby ciepłe powietrze nie uciekało na zewnątrz. Może być zapinany na rzepy albo regulowany sznurkiem.
- Zamek – może być na całej długości śpiwora lub tylko częściowo, pomaga regulować temperaturę. Dodatkowo zabezpiecza go przyzamkową listwa termiczna. W śpiworach zastosowanie mają najczęściej zamki dwukierunkowe, umożliwiające wygodne otwieranie i zamykanie także od wewnętrznej strony. Lepsze modele wyposażone są w funkcję anti-bite, czyli system zabezpieczenia materiału przed wcinaniem w zamek. (Nic bardziej nie irytuje jak sytuacja, kiedy szybko musisz wyjść ze śpiwora, a zamek właśnie się zaciął...)
Zamek może być wszyty z prawej strony (oznaczenie R, zalecany dla osoby leworęcznej) lub z lewej (oznaczenie L, sugerowany dla osoby praworęcznej). Te same modele z zamkami wszytymi po dwóch różnych stronach można często połączyć w jedną całość i smacznie spać we dwoje. - Kieszeń wewnętrzna – mała rzecz, a się przydaje. W niej można schować drobne rzeczy jak np. chusteczki higieniczne czy czołówkę.
- Wieszaki – w dolnej części śpiwora wszyte są uchwyty umożliwiające jego rozwieszenie, bo nie wiem czy wiecie - śpiwory powinno się przechowywać w pozycji rozwieszonej, nie w worku!
Podoba Wam się nasza grafika? Znajdziecie ją tutaj, w zakładce "Do pobrania".
Po piąte: Mumia czy koperta?
Najczęściej śpię na wznak i pozycja, w której usypiam, jest pozycją, w której się budzę. Nie ruszam się, nie wierzgam nogami, nie rzucam się, nie lunatykuję... A Łukasz? Kręci kilometry, biega, tańczy i jak Karino z kabaretu - mości się... Nie tylko jak usypia, ale praktycznie przez całą noc. Dramat!
Stąd śpiwór - mumia to wybór dla mnie i tylko dla mnie. Dlaczego? Krój mumia ma charakterystyczne zwężenie w dolnej partii, ściślej przylega do ciała, a mniej zbytecznej przestrzeni do ogrzania przekłada się na lepsze parametry termiczne śpiwora. Dodatkowo wyposażony jest w kaptur i kołnierz docieplający, które w zimne noce dają przyjemne ciepło. Mi śpi się w nim rewelacyjnie, nie krępuje mi ruchów, bo jak śpię, to nie tańczę. W odróżnieniu od Łukasza - baletmistrza. Dla niego w grę wchodzi tylko śpiwór - koperta albo elastyczne mumie.
Koperta to śpiwór o prostym kroju, bez żadnych zwężeń. Większa przestrzeń nie krępuje ruchów w trakcie snu, ale jednocześnie obniża parametry termiczne. W kopercie zatem śpi się komfortowo, ale tylko w umiarkowanie ciepłych warunkach. Drugim rozwiązaniem dla tańczących we śnie są elastyczne mumie lub modele typu kokon/ let's move. W kształcie podobne do klasycznej mumii, ale ich nieco szersza budowa lub użycie bardziej elastycznych materiałów pozwala chociażby na przyjęcie pozycji embrionalnej podczas snu albo wykonanie podwójnego tulupa :) (ang. toeloop)
Po szóste: Śpiwor a pora roku
- Śpiwór schroniskowy/letni - będziesz spał w schronisku lub domku? Wybierasz sie w podróż w plener latem? Proponujemy śpiwór lekki, zawierający mniej ociepliny, z temperaturą komfortu rzędu 10 st C. Dobrym wyborem będą śpiwory syntetyczne jednowarstwowe, z ociepliną średniej jakości. Waga takich modeli oscyluje wokół 1 kg, zaś cena to około 100-200 złotych.
- Śpiwór trzysezonowy - umożliwia komfortowe nocowanie w plenerze w naszej strefie klimatycznej od wiosny aż do jesieni. Nie dajcie się zaskoczyć - tym okresie, szczególnie na początku i na końcu sezonu, często zdarzają się przymrozki. Dlatego wybierzcie śpiwór ze średnią temperaturą komfortu rzędu -5 st C. Sugerowany krój w tej kategorii to mumia, z odpowiednio dopasowanym kołnierzem i kapturem. Wybór jest spory. Warto rozważyć modele syntetyczne dwuwarstwowe, o wadze ok 1,7 kg i kosztujące ok. 300 złotych. Lżejsze modele, z wypełnieniem lepszej jakości (np. Polarguard, Primaloft) będą na pewno droższe. Lżejsze są także śpiwory z naturalnym wypełnieniem (przy wadze 400-600g puchu, waga całkowita ok kilograma). Taki model będzie kosztował ok. 1000 złotych.
- Śpiwór zimowy - chętni na wyjazd zimą? Brawo Wy! Zadbajcie jednak o komfort i bezpieczeństwo. Tutaj nie ma żartów. W takich warunkach konieczne są śpiwory o bardzo dobrych parametrach, których zadaniem jest zapewnienie komfortowych warunków snu w temperaturze nawet do -15 st C. Śpiwory puchowe posiadające 900-1000g puchu (waga całkowita do 1,5 kg) to koszt rzędu 1500 zł, a nawet więcej. Tańsze, ale za to cięższe będą syntetyki.
- Śpiwór ekspedycyjny - dla zawodowców, czyli nie dla mnie. Dla odważnych decydujących się na wyprawy polarne czy wysokogórskie. Czysto teoretycznie wiem, że są modele, które dzięki wypełnieniu o dobrej jakości (np. masa puchu: 1200 g, współczynnik rozprężania: 850 cui) zapewniają komfort spania nawet przy -20st C. Czysto teoretycznie, bo w praktyce tego nie sprawdzałam. Cena? Powyżej 2000 zł.
Po siódme: śpiwór dedykowany
- Śpiwór KID albo JUNIOR - na rynku dostępne są śpiwory zaprojektowane z myślą o dzieciach. Są one krótsze, węższe i czasami z dodatkową wyściółką polarową. Niektóre modele rosną z dziećmi, czyli w praktyce mają dwie długości. Mały brzdąc śpi w wersji krótszej, wraz ze wzrostem dopinamy dolną część i w ten sposób powiększamy śpiwór o ok 30cm. Jaśko takiego jeszcze nie ma. Jako roczne dziecko latem na południu Europy spał pod kocem. Natomiast, niedługo będziemy myśleć o tym zakupie.
- Śpiwór WOMAN albo LADY - istnieją także specjalne śpiwory dla kobiet. Są one mniejsze i węższe od standardowych "męskich", dodatkowo, uwzględniając większą podatność kobiet na zimno, często posiadają ocieplenie na wysokości klatki piersiowej i w stopach. Jako jedyna kobieta w tym towarzystwie do tej pory nie odczuwałam potrzeby kupna specjalnego "damskiego" śpiwora. Standardowy produkt sprawdzał się do tej pory bez zarzutów.
- Śpiwór dwuosobowy - interesujace rozwiązanie, ale malo popularne. Z powodu dużej objętości do ogrzania, traci się sporo na komforcie cieplnym. Ponadto śpiwor ten jest stosunkowo ciężki (ok. 2,5kg) i duży po spakowaniu (ok. 50x30x30cm). Z naszej perspektywy jest to produkt fajny, ale nie dla nas. Pojedyncze śpiwory są praktyczniejsze, szczególnie jak mamy opcję złączenia ich zamkami.
Po ósme: Dodatkowe akcesoria
- Pokrowiec kompresyjny - w znaczący sposób zmniejsza rozmiary śpiwora, dzięki czemu ułatwia jego transport i pakowanie.
- Wkładka ocieplająca - wkładka do śpiwora wykonana z miłej w dotyku i wytrzymałej bawełny. Poprawia komfort spania i właściwości termiczne śpiwora. Praktyczna w użytkowaniu, można ją prać w pralce.
Tyle teoria, a teraz trochę praktycznych porad
- Śpiwory pierzemy tylko w ostateczności, każde pranie pogarsza jego właściwości. W przypadku zabrudzeń lepiej przetrzyjcie poplamione miejsca wilgotną szmatką albo rozważcie kupno dodatkowej wkładki bawełnianej, o której pisałam wcześniej.
- Jeśli naprawdę musicie wyprać śpiwór z wypełnieniem puchowym, to nie w zwykłym proszku, tylko z zastosowaniem specjalnego środka do prania puchu.
- Choć wspomniałam o tym, to przypomnę: najlepiej przechowywać śpiwór rozwieszony, nie w worku. Do tego służą uchwyty wszyte w dolnej partii śpiwora.
- Rozpakowując śpiwór puchowy należy go energicznie strzepać, tak aby puch równolegle się rozmieścił. Tak rozłożony śpiwór będzie lepiej grzał.
- Pakując śpiwór dobrze jest to robić za każdym razem inaczej, nie zginać zawsze w tych samych miejscach. Zwijając śpiwór za każdym razem trochę inaczej nie spłaszczacie ociepliny. Szczególnie dotyczy to sztucznego wypełnienia, ponieważ syntetyczne włókna łatwiej ulegają nadłamaniu.
- Kolejna rzecz dotycząca szczególnie syntetyków: chrońcie śpiwory przed bezpośrednim, długotrwałym działaniem promieni słonecznych, działają one niekorzystnie na strukturę włókien poliestrowych.
- W śpiworze najlepiej spać w bieliźnie termoaktywnej. W chłodniejsze noce można dodatkowo ubrać skarpetki bądź nie za grubą bluzkę. Założenie kurtki lub spodni nic nie da. Wręcz przeciwnie - sprawi, że prawie nic z ciepła naszego ciała nie przedostanie się do śpiwora.
Niby taki zwyczajny worek do spania, a tyle można o nim napisać… A to pewnie jeszcze nie wszystko! Przed zakupem warto jest poświęcić chwilę na zapoznanie się z podstawowymi kryteriami wyboru.