Łukasz - żyje chwilą i uczy tego innych. Lubi ludzi, ludzie lubią jego. Camping kocha przede wszystkim za TE momenty i chwile, które sprawiają, że czuje się szczęśliwy w 100%.
Mały, poręczny i niedrogi namiot może być ciekawą alternatywą dla tych, którzy na swoich tripach nie szukają luksusów, tylko bezpiecznego miejsca do spania, do naładowania baterii na kolejny szalony dzień pełen wrażeń. O czym mowa? O namiocie Arpenaz 2 z zastosowaną technologią Fresh & Black marki Quechua.
Nie czekając na Przystanek Woodstock, Jarocin Festiwal czy Open'er Festival, które dopiero przed nami, sprawdziłem ten namiot w akcji… wędkując. Zapytacie się: „Jaka w tym jest logika? Co wędkowanie ma wspólnego z wyjazdem na festiwal?” Ano, pomimo wielu oczywistych różnic jest wspólny mianownik - cały dzień i pół nocy spędza się na zewnątrz, oddając się swojej pasji, a namiot służy tylko jako schronienie przed niepogodą i miejsce do krótkiego snu…
Kasa, kasa, kasa...
I tak za niecałe 150 zł otrzymacie turystyczną sypialnię dla dwóch osób. Mobilność i elastyczność macie w cenie. W cenie również zawiera się nowatorska technologia Fresh & Black, czyli komfort spania w zaciemnionym i chłodniejszym namiocie niż wszyscy inni na polu namiotowym :) Ale uwaga, w tej cenie macie tylko sypialnię. Nic więcej. Zapomnijcie o przedsionkach, salonach i innych bajerach. W tym namiocie się po prostu śpi. Tylko tyle i aż tyle.
Rozkładanie
Kto jest przyzwyczajony, że namiot rozbija się sam i to w locie, ten się rozczaruje, bo ten egzemplarz odwołuje się do klasycznych umiejętności rozbijania kultowego igloo. Sypialnia i tropik są osobno. Najpierw ‘stawia’ się sypialnię za pomocą dwóch, przecinających się pałąków. Materiał sypialni zaczepia się do stelaża za pomocą plastikowych haczyków, w kształcie litery S. Na tym etapie nie ma możliwości dodatkowego przewiązania pałąków w miejscu ich przecięcia, co moim zdaniem jest minusem tej konstrukcji. Tropik nakłada się na stelaż/sypialnię, przypina kilkoma śledziami, naciąga cztery linki i gotowe. Całość zajmuje jednej osobie ok. 7 min.
Komfort użytkowania
Powierzchnia spania (120x200cm) nie powala. Nie jest to king size bed, ale jedna osoba lub dwie - najlepiej takie, które lubią się do siebie przytulać - spokojnie się wyśpią. Dyskusyjna jest też kwestia przechowywania bagażu. Para plus bagaż? Może już być wyzwaniem. No chyba, że całą noc śpicie zwinięci w kokon, z podwiniętymi nogami lub Wasz dobytek mieści się w kilkunastolitrowym plecaku. Co innego single.
Nocując w pojedynkę spokojnie znajdzie się miejsce na większy plecak, buty i małą turystyczną gazówkę.
W namiocie Arpenaz 2 dorosła osoba nie stanie (maksymalna wysokość użytkowa namiotu to zalewie 105cm), a jak będziecie chcieli rozprostować plecy to tylko w pozycji horyzontalnej. Komfort użytkowania podnosi natomiast wcześniej wspomniana technologia Fresh & Black. Szczególnie w upalne dni docenia się jej zastosowanie. W namiocie jest chłodniej niż na zewnątrz, chociaż osobiście dyskutowałbym nad 17 stopniową różnicą odczucia termicznego. Niemniej zmiana była odczuwalna. Izolacja od światła sprawia, że wszystkie nocne marki bez problemu mogą sobie pospać do południa. Drodzy bywalcy koncertów plenerowych, sztucznie przedłużona noc jest Waszym sprzymierzeńcem.
Wentylacja i przechowywanie
Arpenaz 2 posiada dwa niezależne wejścia. Są szerokie, na całą ścianę. Otwierając je na raz w mgnieniu oka przewietrzycie sypialnię. Dodatkowo, u góry znajdują się dwa małe otwory wentylacyjne, które zapewniają ciągłą cyrkulację powietrza.
Na próżno szukać tutaj tajemnych skrytek czy zmyślnych rozwiązań. Nie tędy droga. Namiot jest prosty w swej konstrukcji, stąd kieszenie są tylko standardowe. Po dwie z każdej strony, tuż przy wejściu. Pomieszczą czołówkę, chusteczki, książkę bądź inne drobnostki. Szukacie miejsca do przechowywania bagażu, ubrań i butów? Z tym może być problem, bo takiego miejsca po prostu nie ma. Są dwie opcje: trzymacie bagaż w środku sypialni, przez co obniżacie sobie komfort spania, lub decydujecie się na przechowywanie całego majdanu na zewnątrz, np. w aucie.
Produkt | Marka | Cena* [zł] | Waga [kg] | Wysokość sypialni [cm] | Powierzchnia spania [cm] |
Arpenaz 2 Fresh & Black | Quechua | 149,99 | 2,6 | 105 | 120x200 |
Chinook 2 | Spokey | 179,00 | 2,8 | 120 | 150x210 |
Hiker | Rockland | 299,90 | 3,4 | 120 | 140x210 |
Sierra II | Fjord Nansen | 539,90 | 3,3 | 100 | 130x215 |
*sugerowane ceny detaliczne z dnia 21.06.2017
Moje odczucia i obserwacje
Arpenaz 2 Fresh & Black testowałem wędkując w długi, czerwcowy weekend. Wiadomo, taki wypad nie wymaga luksusów. Namiot miał spełniać swoje podstawowe funkcje, a nie być willą Kardiashianów. I tak też było. Większość czasu spędzałem wpatrzony w sygnalizator lub fluorescencyjny spławik. Jak rzadko kiedy dobrowolnie wstałem skoro świt (3:55), aby nie stracić ani minuty i nie przepuścić okazji na połów życia. W namiocie spało się dobrze. Spałem w nim jednak sam, bez bagaży. Jakie mam obserwacje?
Deszcz i wiatr
Tak się składa, że moje wędkowanie nie obyło się bez porwistego wiatru i niezłej ulewy. Brrr… I choć momentami lało jak z cebra, to wody w namiocie nie było. Jak zapewnia producent testowany namiot oprze się nawet 200 litrom wody na godzinę na m2. Na szczęście aż takiego urwania chmury na moim wypadzie nie doświadczyłem, więc ufam oficjalnym zapewnieniom. Nie zmienia to faktu, że bez bliskiego kontaktu z wodą się nie obyło... Kto lubi jak znienacka zimne krople spadają na głowę lub plecy? Chyba nikt. A niestety tak właśnie było kiedy o świcie, po nocnym deszczu, wychodziłem z namiotu. Zbyt szybko prostowałem plecy i poranna wilgoć z tropiku namiotu lądowała wprost na moim karku. Dreszcze murowane. W końcu wyrobiłem sobie nawyk, aby nisko przechodzić przez otwór i już było lepiej. Ot taka, poranna gimnastyka inclusive J
Co więcej w trakcie deszczu, przy otwartym wejściu, krople wody kapały mi bezpośrednio na brzeg sypialni. No, ale kto zostawia otwarty namiot w deszczu…? J Chyba tylko ja. W końcu połów, to połów – wymaga poświęceń.
Niestandardowym rozwiązaniem jest fakt, że drzwi sypialni otwierają się w łuk, po szerokości ściany, w taki brzuszek od litery D. Natomiast tropik wyposażony jest w prosty, pionowy zamek na samym środku ściany.
To, że otwarcia nie pokrywają się utrudniało mi łowienie ryb bezpośrednio z namiotu. Tutaj rada dla producentów tego sprzętu: wszyscy wędkarze docenią namiot z opcją małego okienka, przez które można obserwować spławik, gdy pada deszcz lub wieje porywisty wiatr.
Natomiast duży plus za dwa niezależne wejścia. Dzięki nim można:
- szybko przewietrzyć sypialnię
- elastycznie dopasować się do terenu, na którym się rozbijamy (jedno wejście może być czasami ograniczeniem)
- śpiąc we dwójkę, każdy może wychodzić i wchodzić do namiotu po ‘swojej’ stronie, nie budząc czy depcząc drugiej osoby
- szybciej zakładać tropik, bo nie trzeba dopasowywać odpowiedniej ściany do otworu
Nie jestem Gortatem (mam 180 cm wzrostu), ale nawet ja miałem wrażenie, że powierzchnia do spania jest dość mała. Śpiąc na grubym materacu głową zahaczałem o ściany namiotu. Problemu nie było jak położyłem się w poprzek. Stąd moja rada do wysokich osób – śpiąc we dwójkę będziecie musieli się mocno do siebie wtulić.
Arpenaz 2 Fresh & Black – dla kogo i po co?
Jeśli szukacie namiotu, w którym spędzicie wymarzone, długie i – co ważne – stacjonarne wakacje na malowniczym campingu, to to NIE jest produkt dla Was. Ten namiot jest sypialnią – tylko i aż. Brak przedsionków i dodatkowej przestrzeni dyskwalifikuje go jako namiot pod wypoczynkowe, stacjonarne lub rodzinne wakacje. Jeśli jednak planujecie codziennie spać w innym miejscu, podróżujecie low costem np. stopem i nie oczekujecie luksusów, to jest to ciekawy wybór. Namiot daje schronienie przed deszczem, oferuje przyzwoite warunki spania dla maksymalnie dwóch osób i - jak na swoją cenę - jest solidnie wykonany. Porwiste podmuchy wiatru i deszcz nie były dla niego problemem.
Najbardziej polecam ten namiot wszystkim fanom i uczestnikom muzycznego i kulturalnego szaleństwa, wszelkich festiwali, koncertów i innych eventów. A wiem o czym piszę bo pochodzę z Jarocina, a na Woodstocku gościłem wielokrotnie.
Arpenaz 2 Fresh & Black jest lekki (2,6kg) i szybko się rozkłada. Jego konstrukcyjna prostota jest w tym kontekście zaletą. Nie tracicie czasu na czytanie instrukcji i rozkminianie gdzie-co-włożyć. Cyk-cyk, 7 minut i gotowe. Technologia Fresh & Black pozwoli Wam spokojnie odespać zarwaną nockę i zacząć dzień popołudniu, nawet w upalny, letni dzień.
Ani ciepło, ani światło nie wygoni Was z namiotu o świcie. Kac nie będzie Wam straszny. Nie straszne będą Wam również festiwalowy kurz i błoto...
Nawet, gdyby namiot miałby koniec końców mocno ucierpieć na festiwalowym szaleństwie, to emocje, które otrzymujecie w zamian, zrekompensują te niedogodności.
Zalety | Wady |
waga | brak przedsionków, przez co bagaż trzeba przechowywać w sypialni |
szybkość rozkładania | nie pokrywające się otwarcia sypialni i tropiku |
cena | kąt nachylenia ścian powoduje, że przy otwartych drzwiach w trakcie deszczu woda kapie bezpośrednio do sypialni |
technologia Fresh & Black | śpiąc na grubym materacu wysoka osoba może dotykać głową ścian namiotu |
dobra wentylacja | |
dwa otwory wejściowe |
***Produkt udostępiony do recenzji przez firmę Decathlon***